piątek, 24 stycznia 2014
Cotygodniowa porcja słodyczy cz. 2 - Wieczorne zabawy z piłką :)
 |
| Ganianie za piłką potrafi być tak męczące ;] |
Puree z batata z buraczkiem i tymiankiem
Prosty i zdrowy obiadek w postaci puree ze słodkiego ziemniaka z dodatkiem surowego buraczka i odrobiny tymianku :) Pychota :)
Potrzebujemy:
- 1 nieduży batat
- kawałek buraka obranego ze skórki
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- pół łyżeczki suszonego tymianku
Buraczka trzemy na tarce (grube oczka) i mieszamy z olejem i tymiankiem. Odstawiamy do przegryzienia na czas gotowania się słodkiego ziemniaka.
Batata myjemy, wrzucamy do gotującej się wody, gotujemy 25/30 min., odcedzamy, czekamy aż przestygnie, obieramy ze skórki i gnieciemy tłuczkiem albo rozgniatamy widelcem. Tak otrzymane puree z batata łączymy z wcześniej przygotowanym buraczkiem z tymiankiem i olejem, mieszamy dokładnie i gotowe :)
smacznego :)
Potrzebujemy:
- 1 nieduży batat
- kawałek buraka obranego ze skórki
- 2 łyżki oleju rzepakowego
- pół łyżeczki suszonego tymianku
Buraczka trzemy na tarce (grube oczka) i mieszamy z olejem i tymiankiem. Odstawiamy do przegryzienia na czas gotowania się słodkiego ziemniaka.
Batata myjemy, wrzucamy do gotującej się wody, gotujemy 25/30 min., odcedzamy, czekamy aż przestygnie, obieramy ze skórki i gnieciemy tłuczkiem albo rozgniatamy widelcem. Tak otrzymane puree z batata łączymy z wcześniej przygotowanym buraczkiem z tymiankiem i olejem, mieszamy dokładnie i gotowe :)
smacznego :)
Pomysł na zdrową warzywną niskokaloryczną przekąskę - PASKI SUROWEGO BURAKA
O burakach pisaliśmy już wiele razy, na przykład przy okazji obiadku z makrelą, albo surówki z kapusty pekińskiej. Podawaliśmy kilka źródeł informacji na temat buraka w diecie czworonogów, dodatkowe informacje znajdzie jeszcze tutaj.
Ja ostatnio zajadam się paseczkami surowego buraka.
Rodzice obierają buraka ze skórki, kroją go w plastry a następnie paski, rozkładają paseczki buraka na deseczce do krojenia, aby wyschły (wystarczy pół godzinki). Przeschnięte buraczane paseczki nie brudzą rąk rodzicom ani też mojej sierści czy kanapy kiedy na przykład przed pożarciem paska buraczanego mam ochotę się z nim pobawić ;]
smacznego chrupania :)
Ja ostatnio zajadam się paseczkami surowego buraka.
Rodzice obierają buraka ze skórki, kroją go w plastry a następnie paski, rozkładają paseczki buraka na deseczce do krojenia, aby wyschły (wystarczy pół godzinki). Przeschnięte buraczane paseczki nie brudzą rąk rodzicom ani też mojej sierści czy kanapy kiedy na przykład przed pożarciem paska buraczanego mam ochotę się z nim pobawić ;]
 |
| tu pokrojone przez Mamę paski buraka są w trakcie przesychania :) |
smacznego chrupania :)
Pasta z daktyli i nerkowców - pomysł na wypełnienie konga :)
Kolejny pomysł Mamy na wypełniacz do konga. Pasta na słodko z daktyli i nerkowców :) Była pyszna - już jej nie mam bo całą zszamałem :)
Potrzebujemy:
- 12 daktyli suszonych niesiarkowanych
- 30 orzechów nerkowca
Daktyle wrzucamy do miseczki, zalewamy wodą niegazowaną mineralną albo źródlaną albo zimną przegotowaną - wody tyle, aby zakryła daktyle (Mama dała niecałe pół szklanki), zostawiamy do namoczenia przez noc, po czym namoczone blendujemy daktyle wraz z wodą z ich moczenia.
Do zblendowanych daktyli dodajemy orzechy nerkowca uprzednio zmielone na mączkę w młynku, mieszamy i wstawiamy pod przykryciem do lodówki na kilka godzin, aby masa stężała.
Tak przygotowaną pastę możemy wykorzystać jako wypełniacz do kongów domowych jak i tych zakupionych w sklepach :)
smacznej zabawy z kongami :)
Potrzebujemy:
- 12 daktyli suszonych niesiarkowanych
- 30 orzechów nerkowca
Daktyle wrzucamy do miseczki, zalewamy wodą niegazowaną mineralną albo źródlaną albo zimną przegotowaną - wody tyle, aby zakryła daktyle (Mama dała niecałe pół szklanki), zostawiamy do namoczenia przez noc, po czym namoczone blendujemy daktyle wraz z wodą z ich moczenia.
Do zblendowanych daktyli dodajemy orzechy nerkowca uprzednio zmielone na mączkę w młynku, mieszamy i wstawiamy pod przykryciem do lodówki na kilka godzin, aby masa stężała.
Tak przygotowaną pastę możemy wykorzystać jako wypełniacz do kongów domowych jak i tych zakupionych w sklepach :)
 |
| to gotowa pyszna pasta :) |
smacznej zabawy z kongami :)
Samce w kuchni czyli Tata gotuje dla mnie :) Zupa krem z cieciorki z amarantusem
O cieciorce pisaliśmy już kiedyś przy okazji obiadku z cieciorką w wersji na słodko. Cieciorka jak już pisaliśmy to "superfood" dla nas psiaków :) Cieciorka to źródło białka, naturalnego rozpuszczalnego błonnika (który wspomaga trawienie, pomaga w zaparciach, reguluje poziom cukru we krwi, wspomaga układ sercowo-naczyniowy), lecytyny, potasu, oraz witamin A, B i C a także przeciwutleniaczy, które chronią przed chorobami nowotworowymi.
Więcej ciekawych informacji na temat cieciorki w diecie czworonoga znajdzie między innymi tu, tutaj, i tu.
Cieciorkę uwielbiam, jem ją nie tylko w obiadkach (mnóstwo przepisów znajdziecie wpisując w wyszukiwarkę w lewym górnym rogu słowo "cieciorka"), lecz także w ciastkach (przepisy znajdziecie wpisując w wyszukiwarkę w lewym górnym rogu słowo "cieciorkowe") i w formie pogryzki.
Zupki kremy z cieciorki też już jadłem :) na słodko z jabłkiem, na słodko z gruszką, i na wytrawnie z marchewką. Wcześniejsze zupki z cieciorką przygotowywała dla mnie Mama ;] a więc po kobiecemu ;] delikatnie - porcje na jeden dzień :)
Tym razem do akcji wkroczył Tata :) i przygotował dla mnie zupę krem z cieciorki po męsku ;] Porcja syta i starcza na kilka dni :)
Potrzebujemy:
- 1 szklanka cieciorki
- pół łyżeczki kminku całego
- pół łyżeczki majeranku
- 1 marchewka (obrana i pokrojona w mniejsze kawałki)
- 1 korzeń pietruszki (obrany i pokrojony w mniejsze kawałki)
- 1 ziemniak (obrany i pokrojony w mniejsze kawałki)
- 4 łyżki amarantusa
- 1 szklanka gorącej przegotowanej wody
Cieciorkę zalewamy zimną wodą i moczymy przez noc, odcedzamy, zalewamy świeżą wodą (5 szklanek), dodajemy kminek i majeranek, zagotowujemy i ustawiamy timer na 45 min.
Na 20 min. przed końcem gotowania dodajemy marchewkę, pietruszkę, amarantus, oraz szklankę gorącej przegotowanej wody.
Kiedy zupka już się ugotuje, czekamy aż przestygnie, blendujemy ją i gotowe :)
Codziennie podgrzaną porcję zupki można podawać z innymi dodatkami. U mnie wyglądało to tak:
1. W pierwszy dzień zupkę zjadłem z kawałkiem świeżego kokosa - obranego ze skórki i zmielonego w rozdrabniaczu.
2. W drugi dzień, zupę zszamałem z garścią świeżej posiekanej natki pietruszki.
3. W kolejny dzień, do zupki dostałem kawałek surowego buraka - obranego ze skórki i startego na tarce (grube oczka).
4. W czwarty dzień, zupę zjadłem z kawałkiem surowej marchewki - obranej ze skórki i startej na tarce (grube oczka).
5. W ostatni dzień, zupkę zjadłem z kawałkiem surowego selera korzeniowego - obranego ze skórki i startego na tarce (grube oczka).
smacznego :)
Więcej ciekawych informacji na temat cieciorki w diecie czworonoga znajdzie między innymi tu, tutaj, i tu.
Cieciorkę uwielbiam, jem ją nie tylko w obiadkach (mnóstwo przepisów znajdziecie wpisując w wyszukiwarkę w lewym górnym rogu słowo "cieciorka"), lecz także w ciastkach (przepisy znajdziecie wpisując w wyszukiwarkę w lewym górnym rogu słowo "cieciorkowe") i w formie pogryzki.
Zupki kremy z cieciorki też już jadłem :) na słodko z jabłkiem, na słodko z gruszką, i na wytrawnie z marchewką. Wcześniejsze zupki z cieciorką przygotowywała dla mnie Mama ;] a więc po kobiecemu ;] delikatnie - porcje na jeden dzień :)
Tym razem do akcji wkroczył Tata :) i przygotował dla mnie zupę krem z cieciorki po męsku ;] Porcja syta i starcza na kilka dni :)
Potrzebujemy:
- 1 szklanka cieciorki
- pół łyżeczki kminku całego
- pół łyżeczki majeranku
- 1 marchewka (obrana i pokrojona w mniejsze kawałki)
- 1 korzeń pietruszki (obrany i pokrojony w mniejsze kawałki)
- 1 ziemniak (obrany i pokrojony w mniejsze kawałki)
- 4 łyżki amarantusa
- 1 szklanka gorącej przegotowanej wody
Cieciorkę zalewamy zimną wodą i moczymy przez noc, odcedzamy, zalewamy świeżą wodą (5 szklanek), dodajemy kminek i majeranek, zagotowujemy i ustawiamy timer na 45 min.
Na 20 min. przed końcem gotowania dodajemy marchewkę, pietruszkę, amarantus, oraz szklankę gorącej przegotowanej wody.
Kiedy zupka już się ugotuje, czekamy aż przestygnie, blendujemy ją i gotowe :)
Codziennie podgrzaną porcję zupki można podawać z innymi dodatkami. U mnie wyglądało to tak:
1. W pierwszy dzień zupkę zjadłem z kawałkiem świeżego kokosa - obranego ze skórki i zmielonego w rozdrabniaczu.
2. W drugi dzień, zupę zszamałem z garścią świeżej posiekanej natki pietruszki.
3. W kolejny dzień, do zupki dostałem kawałek surowego buraka - obranego ze skórki i startego na tarce (grube oczka).
4. W czwarty dzień, zupę zjadłem z kawałkiem surowej marchewki - obranej ze skórki i startej na tarce (grube oczka).
5. W ostatni dzień, zupkę zjadłem z kawałkiem surowego selera korzeniowego - obranego ze skórki i startego na tarce (grube oczka).
 |
| to porcja zupki, którą zjadłem w pierwszy dzień ze świeżym kokosem |
 |
| tutaj porcja zupki z natką pietruszki |
 |
| tu porcja zupki z surowym buraczkiem |
 |
| tutaj porcja zupy z surową marchewką |
 |
| i ostatni dzień czyli zupka z surowym selerem korzeniowym |
smacznego :)
Ciasteczka/kotleciki z czarnej fasoli, bezglutenowe
Fasole zaliczają się do grupy tzw. "superfoods" jeśli chodzi o dietę czworonogów. Fasole to przede wszystkim źródło białka i błonnika - naturalnego błonnika, który reguluje poziom cukru we krwi. Fasole to także bogactwo substancji mineralnych, które wspomagają odporność, nie tylko u ludzi, lecz także u nas czworonogów.
Fasola czarna zawiera mnóstwo białka, błonnika, folianów, przeciwutleniaczy, witamin i minerałów. Substancje zawarte w czarnej fasoli wykazują działanie przeciwutleniające i przeciwzapalne, przez co chronią układ sercowo-naczyniowy.
Więcej informacji na temat dobroczynnych właściwości fasoli (w tym czarnej fasoli) w diecie czworonogów znajdziecie tutaj, tu i tu.
Wykorzystując pyszną i zdrową czarną fasolę, przygotowali dla mnie pyszne ciastka na spacer - kotleciki z czarnej fasoli :)
Potrzebujemy:
- 1 szklanka czarnej fasoli
- 1 łyżka suszonych ziół dalmatyńskich
- 1 łyżka suszonego majeranku
- garść posiekanej świeżej natki pietruszki
- 5 łyżek świeżo zmielonego siemienia lnianego
- 5 łyżek niegazowanej wody mineralnej
Fasolę czarną zalewamy zimną wodą i moczymy przez noc, odcedzamy, zalewamy świeżą wodą i gotujemy 70 min., odcedzamy i blendujemy.
Do zblendowanej fasoli dodajemy zioła dalmatyńskie, majeranek, natkę pietruszki, zmielone siemię oraz wodę mineralną i dokładnie mieszamy. Łyżeczką maczaną w zimnej wodzie nabieramy porcje ciasta, rękoma formujemy kotleciki i kładziemy je na suchą rozgrzaną patelnię. Suszymy z obu stron do zeschnięcia.
smacznego na spacerach :)
Fasola czarna zawiera mnóstwo białka, błonnika, folianów, przeciwutleniaczy, witamin i minerałów. Substancje zawarte w czarnej fasoli wykazują działanie przeciwutleniające i przeciwzapalne, przez co chronią układ sercowo-naczyniowy.
Więcej informacji na temat dobroczynnych właściwości fasoli (w tym czarnej fasoli) w diecie czworonogów znajdziecie tutaj, tu i tu.
Wykorzystując pyszną i zdrową czarną fasolę, przygotowali dla mnie pyszne ciastka na spacer - kotleciki z czarnej fasoli :)
Potrzebujemy:
- 1 szklanka czarnej fasoli
- 1 łyżka suszonych ziół dalmatyńskich
- 1 łyżka suszonego majeranku
- garść posiekanej świeżej natki pietruszki
- 5 łyżek świeżo zmielonego siemienia lnianego
- 5 łyżek niegazowanej wody mineralnej
Fasolę czarną zalewamy zimną wodą i moczymy przez noc, odcedzamy, zalewamy świeżą wodą i gotujemy 70 min., odcedzamy i blendujemy.
Do zblendowanej fasoli dodajemy zioła dalmatyńskie, majeranek, natkę pietruszki, zmielone siemię oraz wodę mineralną i dokładnie mieszamy. Łyżeczką maczaną w zimnej wodzie nabieramy porcje ciasta, rękoma formujemy kotleciki i kładziemy je na suchą rozgrzaną patelnię. Suszymy z obu stron do zeschnięcia.
smacznego na spacerach :)
sobota, 18 stycznia 2014
Cotygodniowa porcja słodyczy cz. 5 - a tak czekam na bieganie z Mamą po bieżni ;]
do zobaczenia w przyszłym tygodniu ;]
Subskrybuj:
Posty (Atom)